Tradycyjne i pyszne pierogi, bez których nie wyobrażam sobie Wigilii w moim domu... W dzieciństwie najbardziej wyczekiwane przeze mnie i mojego brata, najbardziej rozchwytywane i najszybciej znikające ze stołu, zresztą tak jest i do dzisiaj:)
Składniki na ok. 40-50 sztuk:
CIASTO NA PIEROGI:
- 1/2 kg mąki
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 szklanka* ciepłego mleka + 1/2 szklanki* ciepłej wody
- 2 łyżki oleju
- szczypta soli
- 1 kg kapusty kiszonej (jeśli kapusta jest bez marchwi, to dodatkowo 1 marchew)
- 2 liście laurowe i 2 ziela angielskie
- 50g suszonych grzybów
- 2 cebule
- sól, pieprz czarny,ew. cukier
FARSZ:
Grzyby namoczyć na noc. Rano ugotować w tej samej wodzie do miękkości (ok. 30 minut). Zmielić w maszynce.
Jeśli kapusta kiszona jest za kwaśna, lekko przelać ją zimną wodą. Przełożyć do garnka, nalać tyle wody by ją przykryła. Jeśli w kapuście nie ma marchwi, dodać jedną startą na dużych oczkach tarki. Gotować z dodatkiem liścia laurowego i ziela angielskiego, na małym ogniu do miękkości. Ugotowaną wystudzić, dobrze wycisnąć z nadmiaru wody i drobniej pokroić, przełożyć do miski.
Cebule pokroić w drobną kostkę, podsmażyć na oleju, dodać do kapusty razem z wcześniej zmielonymi grzybami. Farsz przyprawić solą, pieprzem i ewentualnie cukrem (jeśli jest za kwaśny).
CIASTO:
Do miski przesiać obie mąki. Dodać sól, olej, wlać ciepłe mleko i wodę. Wyrobić gładkie ciasto.
Ciasto cienko rozwałkować, powykrawać szklanką krążki, każdy nadziewać farszem i zlepiać.
Wrzucić na osolony wrzątek. Gotować od chwili wypłynięcia ok. 3-5 minut.