Tłusty czwartek już za Nami, a przed Nami ostatnie dni karnawału i czas wrócić do rzeczywistości i do rzeczywistego gotowania, a nie objadania się pączkami:) Chociaż i to danie obiadowe nie jest zbyt lekkie, ale za to jakie pyszne... Zrolowane naleśniki nadziane szynką i pieczarkami, zapieczone pod śmietanowo - serową pierzynką. Pycha! Spróbujcie sami:)
Przepis z "Tiny"
Składniki na 8 sztuk:
CIASTO NALEŚNIKOWE:
- 2 pełne szklanki* mąki
- 2 szklanki* mleka
- 2 jajka
- szczypta soli
FARSZ:
- 8 dużych plastrów szynki
- 1/2 kg pieczarek
- 2 łyżki masła
- ok. 100 ml śmietanki 18%
- 100g startego sera żółtego
- sól, pieprz, ostra mielona papryka
* szklanka o pojemności 250 ml
NALEŚNIKI:
Wszystkie składniki ciasta naleśnikowego zmiksować. Odstawić na 10-15 minut, by mąka napęczniała. Usmażyć cienkie naleśniki (smażyć z obu stron na złoto).
FARSZ:
Pieczarki pokroić w kostkę. Masło rozpuścić na patelni. Wrzucić pieczarki, posolić, smażyć aż do odparowania wody z grzybów. Przyprawić pieprzem. Pod koniec smażenia dodać 2 łyżki śmietanki i 2 łyżki startego sera. Dokładnie wszystko wymieszać. Farsz zdjąć z ognia, odstawić do lekkiego wystudzenia.
Na każdy naleśnik położyć plaster szynki, na to rozsmarować trochę farszu pieczarkowego. Zwinąć w rulon.
Naczynie do zapiekania wysmarować śmietanką (ja robiłam to pędzelkiem kuchennym. Jeśli nie masz pędzelka, po prostu wylej trochę śmietanki na dno). Naleśniki ułożyć dość ciasno obok siebie (jeśli masz małe naczynie do zapiekania, ułóż jedne na drugich, smarując pomiędzy śmietanką i posypując serem). Wierzch naleśników posmarować śmietanką i posypać resztą żółtego sera. Oprószyć solą, pieprzem i ostrą mieloną papryką. Wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec ok. 10 minut w 180 stopniach.
No tak... Mam śmietanę i ochotę na naleśniki. Biorę na dziś Twój przepis :D Te naleśniki wyglądają naprawdę smacznie.
OdpowiedzUsuńW takim razie życzę smacznego i czekam na relację z wrażeń smakowych;) Miłej niedzieli whiness!
Usuńwyglądają bardzo bardzo smacznie :)
OdpowiedzUsuńale ślicznie wyglądają, a jak muszą smakować...
OdpowiedzUsuńpycha ! <3 mniaaaam
OdpowiedzUsuńZrobiłam je dziś na obiad, wyszły bardzo smaczne;) Będę częściej korzystać z Pani przepisów, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakowało:) Pozdrawiam bardzo serdecznie!
UsuńA na przyszłość - żadna "Pani";)
"chodziły" za mną takie naleśniki już 3 dni i w końcu właśnie dochodzą w piekarniku:) ja dodatkowo dorzuciłam do nasienia podduszoną cebulkę i ząbek czosnku, a na końcu posiekany szczypiorek, a naleśniki są z ciemnej mąki, ale ponieważ to nie pierwszy mój raz z tym daniem więc już wiem, że będzie pycha:)
OdpowiedzUsuńTo super! U mnie dziś też zawijańce naleśnikowe, tylko z innym farszem:)
UsuńTakie małe sprostowanie - myślę, że chodziło Ci o dorzucenie cebulki, czosnku i szczypiorku do nadzienia, a nie do nasienia:))) Nieźle to wyszło, :D
Naleśniki już w piekarniku i nie mogę się doczekać, aż spróbuję! Następnym razem dorzucę paprykę i może cebulkę ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że smakowały! Bardzo dobry pomysł z tą papryką;) Sama kiedyś wypróbuję;)
UsuńJaka ma to być szynka?
OdpowiedzUsuńJaka ma to być szynka?
OdpowiedzUsuńObojętnie - wędzona, gotowana, parzona. W cienkich plastrach.
UsuńPiszesz "śmietanka 18%" czy chodzi o zwykłą gęstą śmietanę 18% czy jest jakaś inna?? Przyznam że dopiero rozpoczynam swoje kuchenne podboje - stąd moje pytanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Myślę że chodzi o śmietanę 18 gęsta
UsuńZrobiłam są super polecam
OdpowiedzUsuńPyyyycha!!!! Uwielbiam takie jedzonko.
OdpowiedzUsuńDziękuję za przepis :)