Torcik dla ukochanej osoby z wyraźnym serduszkowym akcentem z galaretki i lekkim, piankowym kremem. Bardzo trafne i pyszne zakończenie walentynkowej kolacji...
Tortownica o średnicy 24 cm:
BISZKOPT:
- 4 jajka
- 1 szklanka* cukru
- 1 szklanka mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 300 ml śmietany kremówki 30% lub 36%
- 100 g pianek marshmallows (typu "JOJO")
- 50 ml mleka
- 4 łyżki dżemu malinowego
- 1 czerwona galaretka
- wiórki kokosowe
- pół szklanki wody z sokiem z cytryny i 1 łyżką cukru do nasączenia biszkoptu
BISZKOPT:
Jajka ubić z cukrem do białości. Do masy przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia. Całość wymieszać delikatnie łyżką.
Masę wlać do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. Piec ok. 25 minut w 180 stopniach. Przed wyciągnięciem zrobić próbę patyczkiem, czy ciasto na pewno jest dopieczone w środku.
Biszkopt ostudzić i przekroić na pół.
Spodni biszkopt nasączyć i posmarować dżemem malinowym (jeśli dżem jest za gęsty, lekko go podgrzać).
Z drugiego biszkoptu wyciąć foremką do ciasteczek 4 serca.
MASA:
Do żaroodpornej miski wlać mleko, dodać drobno pokrojone pianki marshmallows. Miskę umieścić nad garnkiem z gotującą się wodą. Mieszać, aż pianki rozpuszczą się w mleku, i powstanie jednolita masa. Odstawić do wystudzenia.
W tym czasie kremówkę ubić na sztywno. 2-3 łyżki ubitej śmietanki odłożyć do posmarowania wierzchu tortu, resztę wymieszać za pomocą łyżki z przestudzoną masą z pianek. Masę rozsmarować na biszkopcie. Przykryć drugim biszkoptem z powycinanymi sercami.
Wierzch posmarować pozostałą kremówką i posypać wiórkami kokosowymi.
Galaretkę przygotować zgodnie z przepisem na opakowaniu. Tężejącą wlać w miejsce wyciętych serc.
Wstawić do lodówki w celu schłodzenia.
Bardzo fajne ciacho,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńostatnio doświadczyłam, jak trudno jest zrobić ładnie wyglądający tort, a Twój tak zachęca! :)
OdpowiedzUsuń