Pięknie prezentujący się tort, który świetnie sprawdzi się zarówno jako bardziej wykwintny deser w dzisiejszy dzień kobiet, jak i w roli urodzinowego tortu dla każdej małej dziewczynki, mamy, babci, siostry... Urzekający swoim dziewczęcym, różowym kolorem i pysznym smakiem biszkoptu z masą na bazie bitej śmietany, dzięki czemu tort nie jest ciężki i przesłodzony. W sezonie do masy malinowej możecie dodać świeże owoce malin.
Składniki na tortownicę o średnicy 22 cm:
BISZKOPT:
- 3 jajka
- 3 łyżki mąki pszennej
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 6 łyżek cukru
- szczypta soli
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 500 ml śmietany kremówki
- 1 śmietan-fix
- 1 cukier waniliowy + 1 łyżka cukru pudru
- 1 galaretka malinowa
- 100 g masła
- 1 szklanka cukru pudru
- 1-2 łyżki mleka
- 1 gotowy krem z paczki o smaku śmietankowym lub waniliowym
- mleko i masło potrzebne do wykonania kremu (zgodnie z przepisem na opakowaniu)
- czerwony i niebieski barwnik spożywczy (w żelu lub proszku)
- sok z 3 mandarynek + 50 ml wody (do nasączenia biszkoptu)
- 3-4 łyżki dżemu malinowego
BISZKOPT:
Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. Dodawać stopniowo cukier, cały czas miksując.
Mąki wymieszać z proszkiem do pieczenia. Przesiać do masy, delikatnie ale dokładnie wymieszać łyżką. Masę wylać do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. Piec ok. 30 minut w 180 stopniach. Po wystudzeniu biszkopt przekroić na 3 cienkie blaty.
MASA:
Galaretkę przyrządzić w 200 ml wody.
Śmietanę kremówkę ubić na sztywno. Podzielić na pół. Do jednej części dodać śmietan-fix i cukier waniliowy. Drugą część zmiksować z ostudzoną, lekko tężejącą galaretką.
Spodni biszkopt nasączyć sokiem z mandarynek wymieszanym z wodą. Posmarować dżemem malinowym. Przykryć drugim biszkoptem, także go nasączyć. Następnie rozsmarować na nim tężejącą masę malinową. Przykryć ostatnim biszkoptem. Można nasączyć, ale niekoniecznie. Tort wstawić na co najmniej godzinę do lodówki.
DEKORACJA:
Krem z paczki przygotować zgodnie z przepisem na opakowaniu. Odrobiną posmarować wierzch i boki tortu. resztę kremu podzielić na pół. Do jednej części dodać czerwony barwnik, do drugiej więcej, by uzyskać dwa odcienie różu, mocniejszy i jaśniejszy.
KREM II:
Masło utrzeć m cukrem pudrem na puszystą masę. Na końcu dodać mleko w temp. pokojowej.
Odrobinę czerwonego i niebieskiego barwnika wymieszać ze sobą, by uzyskać fioletowy kolor, połączyć z kremem maślanym. Krem przełożyć do szprycy. Udekorować nim górne brzegi tortu.
Jaśniejszy różowy krem przełożyć do szprycy z końcówką jak na zdjęciu. Wyciskać krem w kształcie różyczek (metodę możecie obejrzeć na kanale YouTube), w dolnej części tortu. Górną część udekorować tak samo tylko używając ciemniejszego kremu.
Jaki piękny! Aż szkoda zjadać :)
OdpowiedzUsuńoooo!!!! cudny!!! podziwiam i zazdroszcze :)
OdpowiedzUsuńPiękny tort i jaki kolorowy
OdpowiedzUsuńAle piękny! Wygląda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam:)
OdpowiedzUsuńCudny :)
OdpowiedzUsuńAleż on piękny! Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńCzy na wierz wylany jest jakiś lukier??
OdpowiedzUsuńNie, to galaretka firmy "Wodzisław", edycja pastelowa. Smak Pinacolada, Wychodzi nieprzeroczyście biała
Usuń