Pogoda za oknem wspaniała, upał i skwar, a mi zachciało się jeszcze odpalać piekarnik:) Naszła mnie ochota na pieczone ziemniaczki, ale takie nadziane. Kiedyś gdzieś w sieci widziałam zdjęcie ziemniaków, przekładanych kiełbasą, boczkiem i cebulą. Postanowiłam je zrobić po swojemu, wzorując się tylko na zdjęciu i uwierzcie mi, że wyszły przepyszne! Ładnie się prezentują i są bardzo syte, z powodzeniem sprawdzą się w roli obiadowego dania, a także ze względu na swój oryginalny wygląd zachwycą gości na domowym przyjęciu.
Składniki na 6 sztuk:
- 6 bardzo dużych ziemniaków
- 250 g wędzonego boczku
- 3 pętka kiełbasy śląskiej lub zwyczajnej
- 1 cebula
- sól, pieprz, lub ulubiona przyprawa do ziemniaków
- 2-3 łyżki oliwy
- 50 g startego sera żółtego
Kiełbasę, boczek i cebulę pokroić w plastry.
Ziemniaki obrać, ponacinać w poprzek na 3/4 głębokości w odstępach ok. 1 cm. Warstwy ziemniaka lekko rozchylać i nadziewać na przemian plastrami kiełbasy, boczku i cebuli. Ziemniaki ułożyć obok siebie w żaroodpornym naczyniu wysmarowanym oliwą. Posypać solą i pieprzem lub ulubioną przyprawą do ziemniaków. Wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec pod przykryciem ok. godziny. 5 minut pod koniec pieczenia odkryć i posypać żółtym serem.
wyglądają pysznie:)
OdpowiedzUsuńfajnie wygladaja, bez problemowo sie robia :D napewno za jakis czas zrobie :)
OdpowiedzUsuńsuper danie - jako samodzielne jak i dodatek ;-)
OdpowiedzUsuńhttp://sierotkamarysiawkuchni.blogspot.com/
Mniam ! Apetyczne !!!
OdpowiedzUsuńMniam!!!!!
OdpowiedzUsuńKornelia
mniam
OdpowiedzUsuń