Kaloryczne i syte, ale jakże smaczne placuszki z grubo tartych ziemniaków i sera z dodatkiem świeżego szczypiorku. Mogą być dodatkiem do ulubionego mięsa, ale spokojnie same w sobie zapewnią nam syty, bezmięsny obiad.
Składniki na ok. 15 sztuk:
- ok. 80 dag większych ziemniaków
- 100 g sera żółtego
- 1 cebula
- mały pęczek szczypiorku
- 4 jajka
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- sól, pieprz
- olej + 50 g masła do smażenia
Ziemniaki obrać, zalać wodą, posolić. Gotować ok. 10 minut (mają być półtwarde).
Ostudzone zetrzeć na tarce na dużych oczkach. Szczypiorek drobno posiekać, dodać do ziemniaków. Cebulę obrać także zetrzeć na tarce, razem z żółtym serem. Dodać do ziemniaków. Wbić jajka i dodać mąkę. Wszystko razem wymieszać. Doprawić solą i pieprzem.
Olej rozgrzać na patelni razem z masłem. Nakładać łyżką masę ziemniaczaną na kształt dość grubych placuszków. Smażyć z obu stron na złoto.
mniam!
OdpowiedzUsuńja to bym je z sosikiem serowym podała... :]
pozdrawiam!
coś dla mnie , już bym jadła :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
myszkagotuje.blogspot.com
Świetne placuszki! Ser i ziemniaki to bardzo dobre połączenie ;D Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńNigdy nie pomyślałam o dodatku sera - pycha :)
OdpowiedzUsuńdziś je robiłam wyszły baaaaardzo dobre:)
OdpowiedzUsuń