wtorek, 24 lutego 2015

Ciasteczka ślimaczki

Jedne z pierwszych ciastek jakie w życiu zrobiłam, będąc nastolatką. Fajne wspomnienia sprzed kilkunastu lat, beztroskiego czasu spędzonego z ulubioną sąsiadką, gdzie pod nieobecność rodziców eksperymentowałyśmy w kuchni w pochmurne, nudne dni... Wtedy te ciastka wyglądały nieco inaczej, lekko koślawe niezbyt zgrabne, ale smakowały tak samo dobrze jak dziś:)






Składniki na ok. 30 sztuk:
  • 220 g mąki pszennej
  • 100 g cukru
  • szczypta soli
  • 2 żółtka
  • 125 g schłodzonej margaryny
  • kilka kropli esencji waniliowej
  • 1 łyżka kakao


Do miski wsypać mąkę, cukier i sól, wymieszać. Dodać pokrojoną w kostkę margarynę, wbić żółtka. Szybko zagnieść gładkie ciasto. Podzielić je na dwie równe części. Do jednej dodać kakao, do drugiej esencje waniliową i ponownie zagnieść dwie oddzielne kulki ciasta.
Ciasta rozwałkować na prostokąty grubości ok. 3 mm. Jeden położyć na drugim i zwinąć ciasno  w roladkę. Owinąć ją folią spożywczą i wstawić na 30 minut - 1 godzinę do lodówki.
Zimne ciasto pokroić na ślimaczki grubości ok. 0,5 cm. Poukładać je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec ok. 12-15 minut w 180 stopniach.





2 komentarze:

  1. Niezwykle proste, a jakże efektowne. Pychota. Pozdrawiam (:

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo pyszne te ciasteczka ! i jak fajnie można zaskoczyć gości ! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie bloga. Jeśli chcesz się podzielić opinią o jakimś daniu lub po prostu zadać pytanie, to dobrze trafiłeś:) Pisz tu:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...