Czy jedliście kiedyś wytrawną sałatkę z truskawkami w połączeniu z grillowaną, balsamiczną piersią z kurczaka, chrupiącym bekonem i zieleninką w postaci lekko pikantnej rukoli i młodego szpinaku? Smak takiej sałatki okazał się strzałem w dziesiątkę! Polecam każdemu takie innowacyjne, ale jakże pyszne połączenie:)
- garść świeżej rukoli i młodego szpinaku
- 1 filet z piersi kurczaka
- 3 cienkie plastry bekonu
- ok. 10 truskawek
- 1 łyżka octu balsamicznego
- 1 łyżka oliwy
- szczypta cukru i soli
- 25 ml octu balsamicznego
- sól, pieprz
Pierś z kurczaka natrzeć solą i pieprzem. Włożyć do miski lub woreczka z octem balsamicznym, wstawić do lodówki najlepiej na całą noc, lub co najmniej godzinę. Pierś wyciągnąć z marynaty, skropić oliwą, grillować z obu stron ok. 25-30 minut.
Bekon pokroić w cienkie paski, podsmażyć, by był chrupiący.
Na talerzu ułożyć rukolę i szpinak. Truskawki oczyścić z szypułek, przekroić na pół, ułożyć na zieleninie. Posypać podsmażonym bekonem i pokrojoną w kawałki piersią z kurczaka.
Ocet wymieszać z oliwą, cukrem i solą. Sałatkę polać sosem i od razu podawać.
Kurczak, bekon i truskawki - wszystko lubię, a nigdy nie jadłam razem :D Ciekawe połączenie :)
OdpowiedzUsuńJa też wcześniej jakoś nie mogłam sobie wyobrazić tego smaku, ale takie połączenie bardzo mile zaskoczyło moje podniebienie:) Po tej sałatce w końcu przekonałam się do łączenia mięsa z owocami w sałatkach, bo szczerze mówiąc nigdy wcześniej tego nie robiłam;)
UsuńNigdy nie próbowałam takiego połączenia, chyba pora bo wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do podglądania moich początków