W zasadzie jestem przekonana, że wszelakie zapiekanki z kiszoną kapustą pasują najbardziej do ziemniaków... Ale z racji tego, że ostatnio w mojej kuchni w daniach obiadowych ziemniaki staram się zastępować kaszami i innymi ziarnami, wczoraj postawiłam na ryż. Ta zapiekanka to smaczna propozycja na zimowy obiad. Świetnie syci i rozgrzewa.
- 700-800 g kiszonej kapusty
- 1 liść laurowy, 2 kulki ziela angielskiego
- 250 g małych pieczarek
- 1 torebka ryżu (100g)
- 500 g mielonego mięsa wieprzowego
- 1 duża cebula
- 2 ząbki czosnku
- sól, pieprz czarny mielony,słodka mielona papryka, cząber, majeranek
- 2 jajka
- 6 łyżek śmietanki 18%
- olej do smażenia
- odrobina masła do wysmarowania formy
Jeśli kapusta jest za kwaśna należy ją przepłukać, a następnie ugotować w takiej ilości wody, by ją przykryła, z dodatkiem liścia laurowego i ziela angielskiego. Gotować ok. 30 minut. Przelać na durszlak, osączyć. Drobno posiekać.
Ryż ugotować w posolonej wodzie.
Pieczarki pokroić na ćwiartki. Usmażyć na niewielkiej ilości oleju.
Cebulę drobno pokroić, przesmażyć, dodać do mięsa mielonego razem z przyprawami i wyciśniętymi ząbkami czosnku. Wyrobić masę ręką.
Naczynie do zapiekania wysmarować masłem. Układać warstwami:
połowa kiszonej kapusty,
usmażone pieczarki,
ugotowany ryż,
surowe mięso,
reszta kapusty.
Całość zalać jajkami zmiksowanymi ze śmietanką i przyprawionymi solą i pieprzem.
Piec ok. 50 minut do godziny w 180 stopniach.
wygląda smacznie:)
OdpowiedzUsuńJaki fajny przepis, akurat wszystko mam w lodowce, dzieki za inspiracje na dzisiejszy obuad!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
W takim razie nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć smacznego!:)
Usuń