Danie zapewne znane większości z Was... Szare kluski, czyli kluseczki z startych surowych ziemniaków, kładzione na wrzątek. Super proste w przygotowaniu, zazwyczaj podawane ze smażonym boczkiem, kiełbaską i cebulką. Jeszcze smaczniejsze w zestawie z surówką z kiszonej kapusty. Danie wywodzące się z kuchni wielkopolskiej, jako że jestem z Mazur, u mnie w domu mama raczej takich kluseczek nie robiła. Wczoraj więc po raz pierwszy zagościły w naszej kuchni, ale z pewnością nie ostatni...;)
Składniki dla 3-4 osób:
- 1 kg ziemniaków
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1 łyżeczka soli, szczypta czarnego pieprzu
- 250 g wędzonego boczku i/lub 1 pętko ulubionej kiełbasy
- 1 duża cebula
- olej do smażenia
Ziemniaki obrać, zetrzeć na tarce na najmniejszych oczkach (na kółeczkach), tak jak na placki ziemniaczane. Odstawić a następnie odlać z nich wodę. Dodać mąkę, sól i pieprz. Wymieszać. Masa powinna mieć gęstą konsystencję, taką by "łyżka stała". W razie potrzeby dosypać mąki.
Ciasto kłaść łyżeczką na posolony wrzątek. Gotować ok. 2-3 minuty od wypłynięcia.
Boczek i kiełbasę pokroić w kostkę. Wrzucić na rozgrzaną patelnię z odrobiną oleju. Chwilę podsmażyć, a następnie dodać pokrojoną w kostkę cebulę. Wszystko usmażyć.
Kluski wyciągać łyżką cedzakową na talerz. Polać obficie cebulką z boczkiem.
pyszny pomysł, lubię wszelkie kluski:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam szare kluchy....:))
OdpowiedzUsuńja od wczoraj też:)
UsuńPierwsze słyszę o takich kluskach :) Wyglądają bardzo apetycznie. Smakują podobnie do placków ziemniaczanych?
OdpowiedzUsuńJa coś tam kiedyś o nich słyszałam, ale nigdy nie jadłam, aż do tego razu:) Smak klusek raczej nie podobny do placków ziemniaczanych. Przyrównałabym je bardziej do pyz, kartaczy...
UsuńU mnie od dziecka takie kluski robiła mama. Tylko, że zawsze były posypane pokruszonym na wierzchu białym serem i smażoną cebulką. PYCHA!!!
OdpowiedzUsuń