poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Smażony bakłażan

Wstyd się przyznać, ale jeszcze nigdy do tej pory nie jadłam bakłażana. Przyszedł czas na przetestowanie tego warzywa. Na pierwszy ogień wybrałam przepis prosty i szybki, mało skomplikowany, by móc poznać prawdziwy smak bakłażana. W wersji smażonej wyszedł smaczny, a w towarzystwie z tzatziki jeszcze lepszy. 
Skorzystałam z przepisu anay, znalezionego na stronie "Wielkie Żarcie".






  • bakłażan
  • sól
  • olej do smażenia


Bakłażana umyć, pokroić na plastry grubości ok. 1 cm. Posolić z obu stron, odstawić na kilka minut (dzięki temu pozbędziemy się goryczki). Plastry bakłażana wrzucać na bardzo dobrze rozgrzany olej (jest to ważne, jeśli tłuszcz nie będzie dobrze rozgrzany, bakłażan nasiąknie olejem i będzie niesmaczny). Smażyć w głębokim oleju z obu stron na złoto. Po usmażeniu ułożyć na ręczniku papierowym, by pozbyć sie nadmiaru tłuszczu.
Podawać z dipem tzatziki



 

1 komentarz:

  1. Cieszę się, że bakłażan Ci zasmakował, liczę na kolejne danie z jego udziałem w mojej akcji z Twojej strony :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie bloga. Jeśli chcesz się podzielić opinią o jakimś daniu lub po prostu zadać pytanie, to dobrze trafiłeś:) Pisz tu:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...