Smak klasycznego ciasta z jabłkami, zwanego szarlotką zna chyba każdy z Nas. Każdy ma także swój sprawdzony przepis na jej wykonanie. Jednym smakuje najbardziej na ciepło, najlepiej z porcją lodów waniliowych, innym na zimno. U mnie obowiązkowo pod delikatną bezową pianką.
- 3 szklanki mąki pszennej*
- 1 i 3/4 szklanki cukru
- 3 jajka
- 1 kostka margaryny
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 10 małych jabłek
- 1 płaska łyżeczka cynamonu
- 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
- szczypta soli (do ubicia piany z białek)
* jako miarki użyłam szklanki o pojemności 250 ml
Mąkę pszenną wymieszać z proszkiem do pieczenia. Dodać zimną, pokrojoną w kostkę margarynę i 3/4 szklanki cukru. Wbić 3 żółtka. Pozostałe białka wstawić do lodówki. Zagnieść ciasto. podzielić na 3 części, każdą owinąć folią (nie aluminiową). 2 części ciasta wstawić do zamrażalnika, jedną do lodówki.
Prostokątną formę wysmarować margaryną i wysypać bułką tartą. Dno wylepić ciastem z lodówki.
Jabłka obrać, usunąć gniazda nasienne, pokroić w drobną kostkę. Jabłka wyłożyć na spód ciasta, posypać cynamonem. Na to zetrzeć na grubych oczkach tarki jedną część ciasta z zamrażalnika. Blachę ciasta wstawić do lodówki. W tym czasie białka ubić na sztywno ze szczyptą soli. Dodawać powoli szklankę cukru, cały czas ubijając, Na koniec dodać mąkę ziemniaczaną. Pianę z białek wyłożyć na ciasto a na pianę starkować pozostałe ciasto z zamrażalnika.
Wstawić ciasto do nagrzanego piekarnika. Piec ok. 45-50 minut w 170-180 stopniach.
cudna!!!
OdpowiedzUsuńwspaniała szarlotka :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepięknie! Jabłka doprawione cynamonem, na górze warstwa z ubitych białek... Achhhh... pysznie!
OdpowiedzUsuńPiękna:))
OdpowiedzUsuńAleż apetycznie wygląda :)...zapewne i tak smakuje :)...
OdpowiedzUsuńOO taką jadłam dzisiaj u babci:)
OdpowiedzUsuńUwiebiam takie proste ciasta:)
A na prawdę mają swoją długą tradycję:)
Pozdrawiam i zapraszam do siebie:)
Ja robię zazwyczaj klasyczną z cynamonem, na kruchym cieście, ale z taką z bezową warstwą już się spotkałam i także była pyszna ;)
OdpowiedzUsuńpokusilam sie na zrobienie tej szrlotki i z przykroscia musze przyznac ze wyrzucilam cala do kosza, srodkowa warstwa ztartego ciasta zoztopila sie i zrobila jak glina,co popsulo kompletnie smak bo niestety przylepila sie do jablek i pianki a wygladala tak pieknie wyrosla mi ponad blache! to pierwsza szarlotka z waszego przepisu ktora mi nie wyszla :( pozdrawiam czytelnikow!
OdpowiedzUsuńPrzepis z pomyslem. Smaczna.
OdpowiedzUsuń