Idealny dodatek do pieczonych lub duszonych mięs na świątecznym stole. Świetnie komponuje się z tradycyjnymi pasztetami i pieczeniami. Można go podawać zarówno na zimno jak i na ciepło. Większą ilość sosu można włożyć do słoika, poddać pasteryzacji i przechowywać w lodówce.
- 1/2 kg śliwek
- 1 cebula
- 50 ml octu winnego
- 2 łyżki wody
- 2 łyżki cukru
- pół łyżeczki mielonego cynamonu
- 2 kulki ziela angielskiego
- 1 liść laurowy
- sól, pieprz
Śliwki umyć i wydrylować. Pokroić w kostkę. Włożyć do garnka. Dodać drobno posiekaną cebulę, 2 łyżki wody, ocet winny, cukier, cynamon, liść laurowy i ziele angielskie. Gotować wszystko na małym ogniu, aż śliwki się rozgotują a sos zacznie gęstnieć. Na końcu przyprawić solą i pieprzem. Ma być ostro - słodki.
ciekawy pomysł, zapiszę sobie:)
OdpowiedzUsuńKtóre odmiany śliwek nadają się do tego sosu ?
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że tak późno - dopiero wróciłam z urlopu. Najlepsze będą węgierki lub czerwone renklody
OdpowiedzUsuń