Pyszne, rozgrzewające, zapewne większości dobrze znane leczo, czyli nic innego jak węgierska potrawka ze świeżych papryk. U mnie w domu obowiązkowo z kiełbasą i cukinią. Idealne na szybki obiad w chłodniejsze dni.
- ok. 750g kiełbasy (raczej suchej)
- 1 łyżka smalcu
- 2 cebule
- 2 ząbki czosnku
- 3 papryki (najlepiej różne kolory)
- 1 większa cukinia
- 2 puszki (ok. 500ml) pomidorów bez skórki w zalewie (tzw. pelatti)
- 300 ml bulionu drobiowego
- słodka i ostra mielona papryka, sól, pieprz, bazylia
W rondelku roztopić smalec. Wrzucić pokrojone w piórka cebule i wyciśnięte ząbki czosnku. Chwilę podsmażyć. Dodać pokrojoną w plastry lub półksiężyce kiełbasę i cukinię. Smażyć ok. 5 minut, po czym podlać wszystko bulionem. Dodać pokrojone w paski papryki. Gotować do miękkości warzyw. Na końcu dodać drobno pokrojone pomidory z puszki razem z zalewą. Doprawić wszystko solą, pieprzem, ostrą i słodką mieloną papryką i suszoną bazylią. Gotować jeszcze ok. 10 minut.
najlepsze danie:)
OdpowiedzUsuńProsto, smacznie i zdrowo, czyli tak właśnie lubię najbardziej :D Dzięki wielkie za inspiracje i zapraszam do mnie na bloga, gdzie też od niedawna stawiam pierwsze kroki kulinarne ;) http://leczo.net.pl/
OdpowiedzUsuń