Mocno czekoladowe ciasteczka z charakterystycznym popękanym wzorkiem. Ich wykonanie jest banalnie proste - wystarczy rozpuszczoną czekoladę wymieszać z jajkami i mąką, następnie ze schłodzonej masy formować kuleczki, obtoczyć je w cukrze pudrze, siup do piekarnika i po kilkunastu minutach wyciągamy z niego te oto popękane cudeńka. Ciasteczka wychodzą bardzo smaczne, chrupiące i po prostu obłędnie czekoladowe!:) Jedne z lepszych czekoladowych ciasteczek jakie jadłam.
Przepis z książki "Najlepsze z najlepszych".
Składniki na ok. 40 sztuk:
- 250 g gorzkiej czekolady deserowej (2 i 1/2 tabliczki)
- 120 g masła
- 1/3 szklanki* cukru
- 2 jajka
- 3/4 szklanki* mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- cukier puder (ok. 1 szklanka)
Do rondelka włożyć masło, lekko podgrzać. Wsypać cukier i dodać drobno połamaną czekoladę. Podgrzewać na małym ogniu,doprowadzić do rozpuszczenia czekolady i połączenia się składników. Odstawić do ostygnięcia. Następnie do masy dodać jajka i mąkę z proszkiem do pieczenia, całość dokładnie wymieszać. Masę wstawić do lodówki, najlepiej na całą noc. Następnego dnia z masy formować kulki wielkości orzecha włoskiego, obtaczać je w cukrze pudrze, układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując odstępy.
Wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec ok. 12-15 minut w 170 stopniach.
Oj tak, znam te ciasteczka, znam. Są wspaniałe. ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają super:)
OdpowiedzUsuńMniam !
OdpowiedzUsuńZapraszam
zdrowiezwyboru.blogspot.com