Takie zawijane naleśniki, nadziane parówką i żółtym serem, goszczą w moim domu już wiele lat. Podejrzewam, że większość z Was, także miała okazję chociaż raz w życiu się nimi zajadać:) Ostatnio, postanowiłam wprowadzić do tego dania małą innowację. W lodówce zalegała resztka salsy, którą przygotowywałam kilka dni wcześniej do zapiekanki Taco , więc postanowiłam dodać ją do środka naleśników, smak wzbogacając dodatkowo paskiem świeżej papryki i konserwowego ogórka. Wyszło naprawdę bardzo smaczne!:)
Składniki na 10 sztuk:
- 10 cienkich naleśników, usmażonych wg własnego sprawdzonego przepisu
- 5 cienkich parówek typu frankfurterki
- 10 łyżek sosu salsa (można kupić gotowy w słoiczku, lub zrobić samodzielnie, np. wg TEGO przepisu)
- 5 ogórków konserwowych
- pół czerwonej papryki
- ok. 150 g sera żółtego
Naleśniki usmażyć, wystudzić.
Parówki pokroić wzdłuż na pół. Paprykę pokroić w paski, ogórki wzdłuż na pół, jak parówki.
Każdy naleśnik posmarować łyżką salsy. Ułożyć połówkę parówki, wzdłuż niej kawałek papryki i ogórka. Posypać startym żółtym serem. Zwinąć w rulon. Usmażyć na oleju z obu stron na złoty kolor.
mój ulubiony farsz nalesnikowy z dzieciństwa:D
OdpowiedzUsuńświetny pomysł!
OdpowiedzUsuńSmak cudnych mlecznych barów... Uwielbiam! :D Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńsmaczny pomysł:)
OdpowiedzUsuńBardzo smakowicie wyglądają!!!
OdpowiedzUsuńO... lubię takie! :)
OdpowiedzUsuń