Jedliście kiedyś tradycyjne kotlety mielone z małą innowacją, bo z dodatkiem twarogu? Szczerze polecam, ser dodaje mięsie taki fajny, lekko kwaskowaty posmak. Dbającym o linię i liczącym kalorie proponuję użycie twarogu chudego 0%.
Na ok. 12 sztuk:
- 500 g mielonego mięsa wieprzowego
- 200 g półtłustego twarogu
- 1 kajzerka
- 1 jajko
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- przyprawy: sól, pieprz czarny, majeranek, papryka słodka mielona, suszona natka pietruszki, cząber
- bułka tarta
Cebulę pokroić w drobną kostkę, podsmażyć na oleju. Przestudzić i dodać do mięsa.
Kajzerkę namoczyć w zimnej wodzie, odstawić na kilka minut, po czym odcisnąć z wody i dodać do mięsa.
Do mięsa wbić jajko, dodać wyciśnięty ząbek czosnku i drobno pokruszony twaróg. Wszystko wyrobić (najlepiej ręką) na gładką masę. Przyprawić.
Formować kotlety, obtaczać je w bułce tartej i smażyć na rozgrzanym oleju z obu stron.
Nie jadłam nigdy. Ale po Twoim poście na pewno zrobię. Tym bardziej, że w poniedziałek planowałam mielone :) Jestem bardzo ciekawa smaku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę udanego weekendu
Pati
Również serdecznie pozdrawiam i życzę miłego, weekendowego wypoczynku:)
OdpowiedzUsuńZ twarogiem nigdy nie jadłam, ale bardzo ciekawy pomysł:)
OdpowiedzUsuńpyszne polecam
OdpowiedzUsuńDodaje mięsu ,temu mięsu a jest w mięsie 😉
OdpowiedzUsuń