Muffiny "Czekoladowe Motyle"

Małe urozmaicenie tradycyjnie wyglądających babeczek. Wystarczy ściąć ich wierzch i zrobić z niego skrzydełka, by powstały piękne, zachęcające motyle. Idealne na "kinder party", ale i dorosły z pewnością nacieszy nimi oko i skusi się na małą, czekoladową przyjemność:) . Muffiny są po za tym miękkie jak puch, a czekoladowa śmietanka idealnie do nich pasuje.
 Pomysł na dekorację i przepis na muffinki (który troszkę zmodyfikowałam) zaczerpnęłam z angielskiej książeczki "Best ever chocolate cakes & slices".

Składniki na 12 sztuk:

• pół kostki masła (125 g)
• 100 g cukru
• 2 łyżeczki cukru waniliowego
• 2 jajka
• 2 niepełne filiżanki* mąki 
• 1 łyżka kakao
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• pół filiżanki maślanki
• 1 tabliczka (100 g) czekolady deserowej
• 250 ml śmietany kremówki
• cukier puder do dekoracji

* jako miarki użyłam filiżanki o pojemności 200 ml

Miękkie masło utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym. Wbić kolejno jajka,  dalej miksować. Dodać maślankę. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i kakao, przesiać i dodawać stopniowo do masy, wymieszać. Pół tabliczki czekolady zetrzeć na drobnych oczkach tarki, dodać do masy, całość wymieszać. Masą napełniać foremki do muffin wyłożone papierowymi papilotkami. Piec ok. 15-20 minut w 180 stopniach.
Śmietanę kremówkę ubić na sztywno. Pozostałą czekoladę, czyli pół tabliczki, stopić w kąpieli wodnej, ostudzić i dodać do ubitej śmietany.
Wierzch upieczonych i ostudzonych muffinek skroić. Powstałe "czapeczki" przekroić na pół.

Czekoladową śmietanką udekorować wierzch babeczek (ja użyłam szprycy cukierniczej, ale wystarczy również wyłożyć masę łyżką). Na masie ułożyć "skrzydełka" (okrągłą stroną do środka). Muffiny można przed podaniem dekoracyjnie posypać cukrem pudrem.