Jakże inny przepis mógłby się znaleźć na blogu w tłusty czwartek, jak wokół same pączki, chrusty i inne smażone słodkości. Wśród nich pięknie prezentujące się róże. Cieszą oko, podniebienie i brzuszek:) Raz w roku z pewnością możemy sobie na nie pozwolić, ba! wręcz inaczej nie wypada;)
Na ok. 12 - 15 sztuk:
- 250 g mąki
- 2 duże żółtka
- 150 ml gęstej kwaśnej śmietany
- 1 cukier waniliowy (10g)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 białko
- gęsta konfitura różana, lub inna w kolorze czerwonym
- cukier puder (opcjonalnie)
- olej do smażenia
Do miski wsypać mąkę z proszkiem do pieczenia, wbić żółtka, dodać cukier waniliowy i śmietanę. Zagnieść elastyczne i gładkie ciasto (w razie potrzeby podsypać mąką). Ciasto rozwałkować dość cienko. Z ciasta powycinać 3 różnej wielkości koła. Każde z nich naciąć z brzegu. Składać ze sobą od największego do najmniejszego, łączenia smarować białkiem. dociskając palcem. Wrzucać na głęboki, rozgrzany tłuszcz najmniejszym płatkiem do dołu. Smażyć z obu stron na złoty kolor. Środek usmażonej róży udekorować konfiturą. Można dodatkowo posypać cukrem pudrem.
pięknie się prezentują:)
OdpowiedzUsuńWyszły przepiękne!!! Idealnie wyglądają:)
OdpowiedzUsuń